W dobie powstających kolejnych supermarketów oraz sieci poszczególnych dyskontów, wielu analityków rynkowych w naszym kraju obawiało się, że znikną zupełnie z naszych miast i miasteczek małe, osiedlowe sklepy, gdzie oferowane są najczęściej artykuły pierwszej potrzeby, są to zazwyczaj biznesy rodzinne, gdzie zatrudniani są członkowie najbliższej rodziny. Jednak okazuje się, że tego rodzaju sklepiki nadal obecne są na naszych osiedlach, chociaż na pewno nie generują już zysków takiego rzędu jak kilkanaście lat temu. Tego rodzaju punkty handlowe posiadają specyficzny klimat, atmosferę czasami bardzo rodzinną, klienci zazwyczaj są rozpoznawalni przez sprzedawcę czy właściciela sklepu, zwłaszcza ci robiący częściej zakupy. Często też wzajemna relacja sprzedający – kupujący jest bardzo serdeczna, nawet są to często stosunki wręcz przyjacielskie. Można poprosić o zamówienie konkretnego towaru, ponadto mamy gwarancje kupując stale w takim sklepie, że towar będzie świeży, od znanego, konkretnego dostawcy. Często robiąc zakupy w takim sklepiku można przy okazji wymienić się wiadomościami na temat wydarzeń na danym osiedlu, opowiedzieć dowcip czy anegdotę.